Home Książki Religia Św. Jan Maria Vianney. Myśli na każdy dzień Wydawnictwo: Wydawnictwo AA religia 373 str. 6 godz. 13 min. Kategoria: religia Wydawnictwo: Wydawnictwo AA Data wydania: 2008-01-01 Data 1. wyd. pol.: 2008-01-01 Liczba stron: 373 Czas czytania 6 godz. 13 min. Język: polski ISBN: 9788361060963 Prezentowany wybór tekstów z "Kazań Proboszcza z Ars" jest zaproszeniem do osobistych rekolekcji. Na każdy dzień wybrano krótki tekst będący inspiracją do modlitwy, adoracji i rachunku sumienia albo duchową przestrogą przed złem. Zapraszamy do duchowej szkoły Świętego Proboszcza z Ars! "Ten niewielki tomik zdań wybranych z obszernego zbioru Kazań Proboszcza z Ars przekazujemy Czytelnikowi w czasie wyjątkowym. Jest ten czas wyjątkowy dlatego, że w tym właśnie roku, RP 2009, moja 150 lat od dnia narodzin św. Jana Marii Vianney dla nieba. Tak wyjątkowa rocznica skłania do refleksji nad postawą i nauczaniem Wielkiego Proboszcza. Pomocny w tym będzie z pewnością nasz tomik. Wybór zdań z jego wspaniałych homilii pozwoli bowiem Czytelnikowi poczuć smak wyjątkowego kaznodziejstwa tego Świętego. Kaznodziejstwa, jakie dzisiaj wydaje się należeć już do przeszłości. Jakie są cechy tego kaznodziejstwa św. Jana Marii? Z pewnością jego kazania są w sposób bardzo rzetelny oparte na tradycyjnej, katechizmowej nauce katolickiej. Łatwo zauważy to każdy, kto sięgnie po nasz wybór. Jest w nim zdrowa, katolicka racjonalność. Zarazem jednak każde ze zdań Świętego Proboszcza z Ars jest głęboko przeżyte. Jest przetrawione ogniem, jaki pali kapłana świadomego niebezpieczeństwa, na jakie wystawione są powierzone mu dusze. Niebezpieczeństwa wiecznej śmierci. Są więc te zdania bardzo emocjonalne. Takie było kiedyś kaznodziejstwo katolickie. Racjonalność i żar miłości Boga i bliźniego - te dwie cechy przenikają nauczanie Proboszcza z Ars, a każde ze zdań, które tu prezentujemy, dobitnie o tym mówi. Nowoczesna psychologia, nowoczesna egzegeza, nowoczesne pojmowanie relacji kapłana i wiernych zmieniło nie do poznania kaznodziejstwo katolickie. W sto pięćdziesiątym roku od śmierci Jana Marii Vianney świat jest inny, inny wydaje się też Kościół, a już z pewnością inne owce pasą się w Chrystusowej Owczarni. Mimo to święty Proboszcz z Ars wciąż jaśnieje jako wzór kapłana. Jest czczony przez miliony świeckich" - Ze wstępu Myśli: dzień 15 Każdy człowiek leży w grzechach i nałogach, nie odczuwa ani nie dostrzega w sobie żadnych pokus. A jednak kiedy tylko chce zmienić swoje życie, rzuca się na niego całe piekło. dzień 178 Choćbyście byli w łasce Bożej, jeśli opuszczacie modlitwę, od razu zbaczacie z drogi zbawienia. dzień 329 Dusza, która kocha Boga, jest wolna od grzechu nieczystości, bo jest tak ściśle zjednoczona ze Stwórcą, że duch zmysłowości nie ma nad nią władzy. Serce i wszystkie zmysły ogarnia wówczas ogień niebieski, dlatego piekło nie ośmiela się napastować takiej duszy. Naprawdę tak jest - miłość Boża oczyszcza zmysły człowieka od brudnych pożądliwości! Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni. Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie: • online • przelewem • kartą płatniczą • Blikiem • podczas odbioru W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę. papierowe ebook audiobook wszystkie formaty Sortuj: Książki autora Podobne książki Oceny Średnia ocen 0,0 / 10 0 ocen Twoja ocena 0 / 10 Cytaty Powiązane treści
Myśli na każdy dzień roku, Wydawnictwo Święty Paweł) Autor: Marylka o 20:50. JAN MARIA VIANNEY (4) ŚW. JAN NEPOMUCEN (1) Św. Jan od Krzyża (1)
Prezentowany wybór tekstów z Kazań Proboszcza z Ars jest zaproszeniem do osobistych rekolekcji. Na każdy dzień wybrano krótki tekst będący inspiracją do modlitwy, adoracji i rachunku sumienia albo duchową przestrogą przed do duchowej szkoły Świętego Proboszcza z Ars!SpecyfikacjaPodtytuł978-83-61060-96-3OkładkatwardaWymiary125 x 175 mmLiczba stron3820 RecenzjeNapisz własną recenzję produktu! ZamknijProdukt można ocenić dopiero po jego zakupieniuTytuł recenzji: * Twoja opinia o produkcie: * Ocena:Zły 1 2 3 4 5Doskonały
☑️ POMÓŻ NAM OSIĄGNĄĆ 1 MILION SUBSKRYBENTÓW!https://tiny.pl/c7cvg Książki z kazaniami św. Jean-Marie Vianney'a w naszym sklepiku:https://tiny.pl
Pozostałe ogłoszenia Znaleziono 88 ogłoszeń Znaleziono 88 ogłoszeń Twoje ogłoszenie na górze listy? Wyróżnij! Książka Maria Konopnicka dzieciom Książki » Dla dzieci 7 zł Gdańsk, Orunia - Św. Wojciech - Lipce dzisiaj 00:05 MEDYTACJE RÓŻAŃCOWE - Św. Alfons Maria de Liguori Książki » Pozostałe 24,24 zł Gdynia, Grabówek wczoraj 20:48 Niewolnik Maryi. św. Ludwik Maria Grignion de Montfort Życie, cuda i ś Książki » Literatura 15 zł Gdynia, Cisowa wczoraj 20:38 Święty Maksymilian Maria Kolbe Dyczewski Książki » Literatura 10 zł Sulejówek 1 sie Stara figura Matka Boska Różańcowa, Św. Maria, 53 cm Dekoracje » Figurki i rzeźby 180 zł Toruń 1 sie Mario Vargas Llosa „Święto kozła” nieczytana Książki » Literatura 38 zł Warszawa, Ochota 1 sie Kościół Najświętszej Marii Panny - zawieszka D559 Sport i Hobby » Kolekcje 60 zł Rzeszów 1 sie Obraz "Św. Maria Magdalena na tle trzech krzyży", Doree, 1 poł. XX w. Sport i Hobby » Kolekcje 2 500 zł Do negocjacji Grodzisk Mazowiecki 1 sie Bądź uprzejmy na co dzień i od święta - Maria Ziółkowska Książki » Literatura 15 zł Iława 1 sie Bransoletka święci Jan Paweł II Jesus Maria obrazki Sport i Hobby » Kolekcje 10 zł Pruszcz Gdański 31 lip Wiktor Hugo - Katedra Najświętszej Marii Panny w Paryżu Książki » Literatura 5 zł Kraków, Bieżanów-Prokocim 31 lip Lektura szkolna: Maria Konopnicka "Jak to ze lnem było" Książki » Dla dzieci 5 zł Gdańsk, Orunia - Św. Wojciech - Lipce 31 lip Lektura szkolna: Maria Kruger "Witaj Karolciu!" Książki » Dla dzieci 8 zł Gdańsk, Orunia - Św. Wojciech - Lipce 31 lip Lektura szkolna: Maria Kownacka "Plastusiowy pamiętnik" Książki » Dla dzieci 10 zł Gdańsk, Orunia - Św. Wojciech - Lipce 31 lip Żyć Bogiem o. Gabriel od św. Marii Magdaleny 1987 Książki » Literatura 12 zł Warszawa, Mokotów 31 lip "Na drogach życia duchowego" t. 1, o. Gabriel od św. Marii Magdaleny Książki » Książki naukowe 10 zł Warszawa, Targówek 31 lip Bądź uprzejmy na co dzień i od święta. Maria Ziółkowska Książki » Poradniki i albumy 7 zł Wałbrzych 31 lip Mario Puzo Ojciec chrzestny Książki » Literatura 18 zł Gdańsk, Orunia - Św. Wojciech - Lipce 31 lip Dewocjonalia nowy obrazek święty pamiątka prezent Matka Boska Maria Sport i Hobby » Kolekcje 25 zł Do negocjacji Lublin 31 lip Św. Maksymilian Maria Kolbe Myśli i Rozważania Książki » Pozostałe 10 zł Gorzów Wielkopolski 30 lip Obrazek święty 1908 r pamiątka koronacji Najśw. Marii Piaskowej Kraków Sport i Hobby » Kolekcje 30 zł Kraków, Krowodrza 30 lip Zabójca Maria Nurowska Książki » Literatura 10 zł Do negocjacji Gdańsk, Orunia - Św. Wojciech - Lipce 30 lip Maria Klaret Wzór Misjonarza. Książki » Literatura 8 zł Warszawa, Targówek 30 lip Sprzedam książka sw. Maksymilian Maria Kolbe OKAZJA! Książki » Literatura 10 zł Rawicz, Osiedle Westerplatte 30 lip Książka "Katedra św. Jana" Maria I. Kwiatkowska Książki » Literatura 15 zł Warszawa, Bielany 30 lip DR Mieczysław Skrudlik Wniebowzięcie Najświętszej Marii Panny Unikat! Książki » Literatura 30 zł Warszawa, Białołęka 30 lip Zalas kościół pw. św. Marii Magdaleny magnes na lodówkę 9 x 6 cm Sport i Hobby » Kolekcje 5 zł Zalas 29 lip Zalas kościół pw. św. Marii Magdaleny magnes na lodówkę 9 x 6 cm Sport i Hobby » Kolekcje 5 zł Zalas 29 lip Gobelin dywan - św. Maksymilian Maria Kolbe Sport i Hobby » Kolekcje 300 zł Sandomierz 29 lip Siostra Maria Marta Chambon i Najświętsze Rany Zbawiciela Książki » Pozostałe 6 zł Nowy Sącz 29 lip Czytając Ewangelię św. Marka, Autor: Mario Galizzi SDB Książki » Literatura 5 zł Kielce 28 lip Pomoc Apteczna - Legnica, ul. Najświętszej Marii Panny 8-10 DOZ Legnica 28 lip Dodatkowa / sezonowa Umowa zlecenie Sprzedawca - Kasjer Legnica Najświętszej Marii Panny 2 Rossmann SDP sp. z Legnica 28 lip Niepełny etat Umowa o pracę Książka Lato leśnych ludzi Maria Rodziewiczówna Książki » Literatura 30 zł Gdańsk, Orunia - Św. Wojciech - Lipce 28 lip Stary Święty Obraz Jezusa i Marii Książki » Literatura 1 900 zł Do negocjacji Żagań 27 lip Obraz na szkle Antyk. Św. Maria.. Rzeźbiona rama - Mahoń.. Oryginał Sport i Hobby » Kolekcje 290 zł Do negocjacji Paczków 27 lip Zuchwała księga świętych Maria Morera Johnson Książki » Literatura 8 zł Gdańsk, Chełm z dzielnicą Gdańsk Południe 27 lip Unikat Dewocjonalia Kafel Św Maria 1993r Sport i Hobby » Kolekcje 70 zł Zabrze 27 lip Św. Maria Magdalena Sean Davidson religia Książki » Literatura 26 zł Suwałki 26 lip
Tag Archive: św. Jan Vianney. Czy Żydzi są narodem morderców Chrystusa? 22 kwietnia 2019 16:08 Leave a Comment. Sobór Watykański II w deklaracji “Nostra Aetate” uczy na temat odpowiedzialności narodu żydowskiego za mękę i śmierć Pana naszego Jezusa Chrystusa między innymi:
4 sierpnia 1859 roku w wieku 63 lat umarł św. ks. Jan Maria Vianney. Przez przeszło 40 lat ks. Vianney był proboszczem w małej wiosce Ars w diecezji Lyonu. Kiedy rozpoczynał tam swoją kapłańską posługę, Ars było nieznaną mieściną. W ostatnich latach jego życia do Ars przyjeżdżały setki tysięcy ludzi z całej Francji i Europy, aby spowiadać się u świętego proboszcza i uczestniczyć w odprawianych przez niego Mszach św. Dzięki jego wstawiennictwu u Boga dokonywały się tam spektakularne nawrócenia i uzdrowienia. Dzieciństwo Święty Proboszcz z Ars Jan Maria Vianney urodził się 8 maja 1786 r. w wiosce Dardilly, położonej w odległości 20 km od Lyonu, jako czwarte dziecko małżeństwa Mateusza i Marii Vianneyów. Pan Bóg szczególnie im pobłogosławił, obdarzając ich sześciorgiem dzieci. Gdy Jan Maria miał pięć lat, rozpoczął się okres krwawego prześladowania Kościoła katolickiego podczas rewolucji francuskiej. Rewolucyjny rząd pozamykał wszystkie kościoły i szkoły katolickie, a księża nie mogli wtedy sprawować swojej posługi pod groźbą kary śmierci. Kapłanów, którzy nie podporządkowali się zarządzeniom władz, skazywano na śmierć. Tych, którzy zostali złapani przez siły rewolucyjne, zabijano lub internowano i wysyłano do Gujany, gdzie umierali z wycieńczenia. Władze rewolucyjne wprowadziły nowy kalendarz, w którym dopiero co dziesiąty dzień był wolny od pracy. Kapłani ukrywali się i z narażeniem życia odprawiali Msze św. w domach prywatnych, w całkowitej konspiracji. W czasie tych prześladowań Jaś Vianney z kilkuletnim opóźnieniem, potajemnie przystąpił do pierwszej Komunii św.; miał wtedy 13 lat. W okresie rządów rewolucji w szkołach francuskich mogli uczyć tylko świeccy nauczyciele, którzy złożyli przysięgę wierności rządzącym. Ponieważ brakowało takich nauczycieli, dlatego wiele szkół było zamkniętych. Janek mógł rozpocząć naukę czytania i pisania dopiero wtedy, gdy miał siedemnaście lat. Krwawe prześladowania Kościoła zakończyły się po zamachu stanu 9 listopada 1799 r. i przejęciu władzy przez generała Napoleona Bonapartego. Kapłani mogli wówczas wyjść z ukrycia i wrócić do swoich parafii, otworzyć kościoły i rozpocząć normalną pracę duszpasterską. Już od wczesnych lat młodzieńczych Janek prowadził głębokie życie modlitwy; każdego dnia ofiarowywał Bogu całego siebie, każdą swoją pracę, wszystkie swe myśli, uczucia, każdy swój krok i każdy odpoczynek. Już jako dojrzały kapłan mówił: „O, jak to pięknie, gdy się rzecz każdą czyni z Bogiem!… Jeśli pracujesz z Bogiem, On pracę twą pobłogosławi, On nawet uświęca wszystkie kroki twoje. Wszystko będzie policzone: każde umartwienie wzroku, każde odmówienie sobie jakiejś przyjemności – wszystko będzie zapisane. A więc, duszo moja, każdego ranka składaj się Bogu w ofierze”. W drodze do kapłaństwa Od wczesnej młodości Janek nosił w swoim sercu wielkie pragnienie, aby zostać kapłanem i „zdobywać dusze dla Boga”. Nie było to jednak proste, ponieważ nie miał on żadnego wykształcenia. W tym czasie do sąsiedniej parafii w Ecully przyjechał ks. Balley, któremu biskup polecił wynajdywanie chłopców z powołaniem do kapłaństwa i przygotowywanie ich do seminarium. Ale ojciec Janka mocno sprzeciwiał się temu, aby jego syn został księdzem. Dopiero po długich, usilnych prośbach wyraził zgodę, aby jego syn mógł przygotowywać się do kapłaństwa u ks. Balleya. Od 1806 r. młodzieniec rozpoczął naukę na plebanii w Ecully. Początki były bardzo trudne, ponieważ Janek, mimo wrodzonej inteligencji i dużej wrażliwości, nie miał wyrobionego umysłu, a co za tym idzie – zdolności zapamiętywania. Było to poważnym utrudnieniem w studiowaniu teologii i łaciny. Szczególnie ciężko przyswajał sobie słówka oraz deklinacje i koniugacje języka łacińskiego. Pomimo wielkich trudności Janek nie dawał za wygraną; prosił o światło Ducha Świętego i z wielkim uporem całymi godzinami pochylał się nad książką przy słabym świetle lampki. Mimo braku postępów w nauce Janek na początku nie ulegał zniechęceniu, ale z jeszcze większą gorliwością przykładał się do studium. W miarę jednak upływu czasu, gdy chłopak się zorientował, że jego wysiłki nie przynoszą żadnych efektów, zniechęcił się. Zaczął myśleć o rezygnacji z dalszej nauki i o powrocie do domu rodzinnego. Jednak ks. Balley przekonał go, by nie ulegał tej pokusie, ale podtrzymywał swe pragnienie, aby jako kapłan mógł jak najwięcej ludzkich dusz doprowadzić do zbawienia. Janek siłą woli przezwyciężał zniechęcenie, ale kłopoty z nauką i zapamiętywaniem nie ustępowały. Wspominał później, że „w niedobrej swej głowie niczego pomieścić nie mógł”. Aby wyprosić u Boga zdolność zapamiętywania, udał się, w pieszej pielgrzymce o chlebie i wodzie, do grobu św. Franciszka Regis w La Louvesc, oddalonym o 100 km od Ecully. Dotarł tam wycieńczony z głodu, ale szczęśliwy, gdyż mógł przedstawić swoje prośby Bogu przez wstawiennictwo św. Franciszka. Po powrocie z pielgrzymki zorientował się, że jego pamięć się nieco polepszyła. Otrzymał łaskę, ale w ograniczonym zakresie. W 1807 r. Jan Maria przyjmuje sakrament bierzmowania. Jesienią 1809 r. otrzymuje wezwanie do wojska. Po kilku dniach służby wojskowej zostaje odesłany do szpitala z powodu ciężkiej choroby. Natychmiast po zakończeniu leczenia ma się udać na front hiszpański. Bardzo osłabiony chorobą żołnierz Janek nie jest w stanie dotrzymać kroku idącym na wojnę piechurom i dlatego musi jechać konnym wozem. W czasie uciążliwej podróży następuje u niego nawrót choroby i Janek przez sześć tygodni leży w szpitalu w Roanne. Po wyjściu dostaje ponownie rozkaz przyłączenia się do oddziału wyruszającego na wojnę w Hiszpanii. W drodze na punkt zborny, przechodząc obok kościoła, wstępuje na modlitwę, podczas której traci poczucie czasu. Kiedy dotarł na miejsce wymarszu, jego oddział już dawno był w drodze. Kapitan Blanchard po ostrym napomnieniu wydał rozkaz rekrutowi, aby ruszył w pogoń za swoim oddziałem. Osłabiony chorobą, z ciężkim żołnierskim plecakiem, po całodziennym marszu wyczerpany do granic wytrzymałości, Janek rezygnuje z dalszej pogoni i zatrzymuje się na odpoczynek w lesie. Spotyka tam jednego z dezerterów, który zlitował się nad nim i zaprowadził go do wioski Noes, ukrytej głęboko w lasach. Janek przebywa tam 11 miesięcy jako nauczyciel dzieci. W tym czasie zostaje ogłoszona amnestia dla dezerterów, a najmłodszy brat Janka, Franciszek, dobrowolnie zgłosił się do odbycia służby wojskowej w jego zastępstwie. Wtedy dopiero Janek mógł wyjść z ukrycia i w styczniu 1811 r. wrócić do Ecully, aby kontynuować swoje przygotowanie do kapłaństwa. Kilka tygodni po powrocie w rodzinne strony umiera jego ukochana i świątobliwa matka Maria Vianney. Było to dla niego bardzo bolesne doświadczenie. W drugim półroczu 1812 r. ks. Balley wysyła już 26-letniego Jana Marię do małego seminarium w Verrieres, aby przez rok studiował tam filozofię. Nauka w seminarium szła mu lepiej, niż się spodziewał, ale i tak należał do najsłabszych studentów. Stało się to dla niego źródłem wielu upokorzeń. Wszystkie swoje cierpienia ofiarowywał Jezusowi w długich chwilach spędzanych przed Najświętszym Sakramentem. Na modlitwie zawierzał siebie Najświętszej Maryi Pannie, składając ślub całkowitego oddania się na Jej służbę. Po ukończeniu filozofii z bardzo słabym wynikiem Jan Maria rozpoczął w 1813 r. studia teologiczne w Seminarium św. Ireneusza w Lyonie. Wszystkie wykłady odbywały się tam w języku łacińskim, który Jan Vianney słabo rozumiał. Po pierwszym nieudanym egzaminie przełożeni ocenili, że Vianney nie nadaje się do kapłaństwa, i zwolnili go z seminarium. Było to najboleśniejsze doświadczenie w jego życiu. Wrócił załamany na plebanię w Ecully. Ksiądz Balley nie zgodził się z decyzją władz seminaryjnych; był przekonany, że Jan Maria Vianney ma powołanie, i dlatego – za zgodą kurii biskupiej – sam podjął się przygotować go do święceń kapłańskich. Po roku intensywnej nauki Jan Maria zdał kanoniczny egzamin na probostwie w Ecully. Egzaminatorzy byli zdumieni jego jasnymi i dokładnymi odpowiedziami. Wikariusz generalny, ks. Courbon, przy podpisywaniu dokumentu zezwalającego na święcenia kapłańskie Jana Marii Vianneya powiedział: „Kościołowi potrzebni są kapłani wyróżniający się pobożnością”. Po wielu latach cierpień, niepowodzeń i niepewności 23 czerwca 1815 r. Jan Maria Vianney otrzymał w katedrze liońskiej święcenia diakonatu, a 13 sierpnia tego samego roku sakrament kapłaństwa – w katedrze w Grenoble. Ksiądz Jan Vianney wielokrotnie podkreślał podczas katechez nieoceniony skarb sakramentu kapłaństwa, który Jezus daje dla zbawienia wszystkich ludzi: „Dopiero w niebie kapłani w pełni pojmą samych siebie. Gdyby ktoś już na ziemi do końca zrozumiał kapłańską godność, to umarłby – nie z lęku, lecz z miłości”. Pierwsze lata posługi kapłańskiej Po święceniach ks. Jan Vianney został wikariuszem w parafii Ecully – u swojego ukochanego nauczyciela, wychowawcy i przyjaciela ks. Balleya. Przy boku tego świętego kapłana uczył się stawiać pierwsze kroki w posłudze kapłańskiej. Była to dla neoprezbitera prawdziwa szkoła świętości. „Nikt inny nie dał mi lepiej poznać, do jakiego stopnia dusza może wyzwolić się od zmysłów i nabrać chęci do miłowania Boga” – tak św. Jan Vianney wspominał po latach ks. Balleya. Tak jak przed święceniami wytrwałością w pracy i modlitwie przezwyciężał wszelkie przeszkody i trudności, tak samo w życiu kapłańskim z wielkim poświęceniem ks. Vianney przygotowywał swe kazania, żarliwie się modlił i wieczorami pogłębiał swą wiedzę, czytając dzieła mistrzów duchowych. Po śmierci ks. Balleya ( r.) ks. Vianney opłakiwał swojego proboszcza jak ojca, bo to jemu w głównej mierze zawdzięczał swoje dojście do kapłaństwa. 9 lutego 1818 r. ks. Jan Maria Vianney wyruszył w drogę do niewielkiej, liczącej 230 mieszkańców, wioski Ars, aby w tamtejszej parafii podjąć obowiązki proboszcza. Podczas wręczania mu nominacji biskup powiedział: „Jest to mała parafia, w której nie ma wiele miłości Boga: ty im ją przyniesiesz”. Okres rewolucji francuskiej spowodował wielkie spustoszenia w obyczajowości i duchowości mieszkańców Ars. W wiosce nie było stałej szkoły i panowała w niej wielka ciemnota. Rzadko które dziecko umiało czytać i pisać. Z błahych powodów mieszkańcy opuszczali niedzielną Mszę św., bez żadnych skrupułów w niedzielę pracowali na roli. W większości nagminnie przeklinali. W tej malutkiej wiosce były aż cztery karczmy, w których mężczyźni tracili pieniądze, upijali się i zakłócali spokój. Często w wiosce organizowano potańcówki, podczas których dochodziło do ciężkich wykroczeń w dziedzinie czystości. Tylko w niewielu rodzinach panowały prawdziwie chrześcijańskie tradycje. W pierwszych tygodniach swego pobytu w Ars ks. Vianney odwiedził wszystkie rodziny mieszkające w parafii, a było ich 60. Z bólem serca stwierdził, że parafianie, którzy wzrastali w czasie rewolucyjnego terroru, nie mieli elementarnej znajomości podstawowych prawd wiary. Sposobów nawrócenia parafii ks. Vianney uczył się bezpośrednio od Jezusa, adorując Go codziennie w Najświętszym Sakramencie. Każdego dnia przed wschodem słońca udawał się do kościoła, aby u stóp tabernakulum modlić się o nawrócenie swoich parafian. Często płakał rzewnymi łzami, powtarzając: „O Boże mój, pozwól mi nawrócić moją parafię: zgadzam się przyjąć wszystkie cierpienia, jakie zechcesz mi zesłać w ciągu całego mego życia”. Ksiądz Vianney nie tylko modlił się za swoich parafian, ale również za nich pościł i pokutował. Świadkowie mówią, że tak mało jadł, że fakt, iż nie umarł z głodu, był ewidentnym cudem. Parafianie byli zdumieni skrajnym ubóstwem swojego proboszcza, jego całkowitym oddaniem się służbie Bogu oraz zatroskaniem o ich zbawienie. Jak tylko został proboszczem w Ars, ks. Vianney energicznie i z wielką gospodarnością zabrał się do powiększenia, odnowienia i upiększenia zaniedbanego kościoła; wymienił także zniszczone szaty liturgiczne na piękne i kosztowne. U źródeł religijnej ignorancji swoich parafian proboszcz z Ars widział grzech lenistwa i niedbalstwa. „Bądźmy pewni – mówił na ambonie – że ten jeden grzech stanie się powodem potępienia dla większej ilości dusz aniżeli wszystkie inne grzechy razem wzięte; bo człowiek nieświadomy nie rozumie ani zła, które popełnia, ani dobra, które przez grzech traci”. Świadomość, że przez dobrowolne odrzucenie Boga i Jego przykazań człowiek idzie drogą, która prowadzi do wiecznego potępienia, przynaglała młodego proboszcza z Ars do wytrwałego i gorliwego katechizowania dzieci i młodzieży. Katechez tych chętnie słuchali również starsi parafianie, gdyż wypływały one z serca przepełnionego żarliwą wiarą. Ksiądz Vianney z niezwykłą gorliwością przygotowywał się do niedzielnych kazań. Wiedział, że głoszenie Bożego słowa z mocą jest niezbędnie konieczne w przygotowaniu ludzkich serc do nawrócenia i przyjęcia daru wiary. Mówił: „Pan nasz, który jest samą Prawdą, nie przywiązuje mniejszej wagi do swego słowa niż do swego Ciała”. Całymi godzinami modlił się, czytał książki, a później pisał i uczył się napisanych tekstów kazań na pamięć. Zwłaszcza w początkach kosztowało go to wiele czasu i trudu, gdyż miał problemy z zapamiętywaniem. Wszystko to czynił w obecności Jezusa ukrytego w Najświętszym Sakramencie. W miarę upływu lat nauczył się mówić bardziej spontanicznie, podając proste przykłady z codziennego życia. Kiedy ludzie z całej Francji, na wieść o nadzwyczajnych znakach i cudach, zaczęli masowo pielgrzymować do Ars, Święty Proboszcz musiał spowiadać po kilkanaście godzin na dobę. Nie miał wtedy czasu na przygotowywanie kazań, „przykładał się bowiem jedynie do modlitwy. Wychodził bezpośrednio z konfesjonału na ambonę (…)” – pisze świadek tych wydarzeń o. Alfred Monnin SJ. „Wiara była całą wiedzą Proboszcza z Ars; Jezus Chrystus był jego jedyną księgą. Nie szukał innej mądrości poza mądrością śmierci i krzyża Jezusa Chrystusa. Nie uznawał żadnej innej mądrości za prawdziwą ani za pożyteczną. Nauczył się wszystkiego nie w kurzu bibliotek ani z ust mędrców, zasiadając w szkolnych ławach, lecz na modlitwie, na kolanach u stóp swego Mistrza (…) przed tabernakulum, gdzie spędzał dnie i noce, zanim tłumy odarły go z wolności dysponowania swoim czasem – to tam wszystkiego się nauczył. W jego głosie, gestach, spojrzeniu i w całej jego jakby przemienionej postaci odbijały się blask tak niezwykły i moc tak cudowna, że nie sposób było pozostać obojętnym, gdy się go słuchało. Obrazy i myśli poddawane nam przez światło Boże mają zupełnie inny wymiar niż te, które zdolni jesteśmy zdobyć pracą własnego umysłu. Wobec tak pełnej światła i prostoty nauki, wobec tak niezbitej pewności, [z jaką przemawiał], wątpliwości pierzchały z serc najbardziej zatwardziałych, a ich miejsce zajmowało światło wiary” (Zapiski z Ars, ss. 26-27). Święty Jan Vianney był bezkompromisowy w głoszeniu Ewangelii. Ostrzegał, że ostateczną konsekwencją grzechów jest wieczne potępienie. Ukazywał wielkość Bożego Miłosierdzia, piękno życia zgodnego z wolą Bożą oraz niewypowiedziane szczęście, które nam Bóg przygotował w niebie. Z odwagą piętnował wszelkie przejawy zła; był radykalny w sprawach dotyczących wiecznego zbawienia swoich parafian. Mówił: „Jeśli kapłan, widząc znieważanie Boga i ginące dusze, milczy – biada mu! Jeśli nie chce się potępić, winien w razie jakiegoś nieporządku w swej parafii podeptać wzgląd ludzki i obawę, że będzie wzgardzony czy znienawidzony”. Odpowiedzialność za zbawienie swoich parafian była najważniejszą jego troską. Często powtarzał: „Kapłaństwo to miłość Serca Jezusowego”. W swoich kazaniach i naukach nieustannie mówił o tej miłości Jezusa: „O Boże mój, wolałbym umrzeć, miłując Ciebie, niż żyć choć chwilę, nie kochając… Kocham Cię, mój Boski Zbawicielu, ponieważ za mnie zostałeś ukrzyżowany (…), ponieważ pozwalasz mi być ukrzyżowanym dla Ciebie”. O wiele więcej znajdziesz w naszym sklepie!
2020 (1026) tháng 5 2020 (2) tháng 1 2020 (1024) [MWC 2016] Prise en main du Sony Xperia X | Jo Big smartphone trends for 2012: How your phone is
Tanie książki - Twoja księgarnia Strona główna Książki tematyczne, czasopisma Religia i religioznawstwo Nauka religii Myśli na każdy dzień Opis Recenzje (0) Szczegóły Podobne produkty Prezentowany wybór tekstów z "Kazań Proboszcza z Ars" jest zaproszeniem do osobistych rekolekcji. Na każdy dzień wybrano krótki tekst będący inspiracją do modlitwy, adoracji i rachunku sumienia albo duchową przestrogą przed złem. Zapraszamy do duchowej szkoły Świętego Proboszcza z Ars! Autor: św. Jan Maria VianneyWydawnictwo AAOprawa: TwardaRok wydania: 2008Ilość stron: 380Format: 12,5x17,5 cmStan: nowy, pełnowartościowy produktModel: 9788361060963ISBN: 9788361060963EAN: 9788361060963Wymiary: 12,5x17,5 cm Najczęściej kupowane razem Poprzednie Następne Kazania Proboszcza z Ars Książka jest źródłem cennych duchowych drogowskazów zawartych w kazaniach św. Jana Marii Vianney'a, kapłana obdarowanego łaską wyjątkowego rozumienia ciężaru grzechu i świadomego nieocenionej roli sakramentu pojednania (zwany był męczennikiem konfesjonału). Zbiór zawiera 29 kazań o pokusach, o... Ocena: 0/5 Książka, op. twardaOprawa:twarda Cena: Nasza cena: 42,42 zł 49,90 zł Syzyfowe prace Wydanie Syzyfowych prac kompletne bez skrótów i cięć w treści. W tym wydaniu znajdziesz odpowiedzi na pytania z podręcznika – „pewniak na teście”, czyli wskazanie zagadnień, które zwykle pojawiają się w pytaniach z danej lektury we wszelkich testach sprawdzających wiedzę, a także w podręcznikach i... Ocena: 5/5 Książka, op. miękkaOprawa:miękka Cena: Nasza cena: 10,68 zł 14,95 zł Najpiękniejsze wiersze dla dzieci Najpiękniejsze wiersze dla dzieci Jana Brzechwy w serii Kolorowa Klasyka to najpiękniejsze kolorowe wydanie tego zbioru wierszy na rynku! Książka zawiera wspaniałe, barwne ilustracje, jej atutem jest duża, ułatwiająca szybkie czytanie czcionka. Edycja na szlachetnym papierze, bardzo trwała i... Ocena: 5/5 Książka, op. twardaOprawa:twarda Cena: Nasza cena: 14,61 zł 19,95 zł Ostatnie wołanie Maryi Aby świat poznał, jak straszny jest gniew Ojca Niebieskiego wobec współczesnego świata, Bóg przygotowuje wielkie oczyszczenie całej ludzkości. Matka Boża w Akicie Ksiądz Stefano Gobbi, Sekretarz Matki Bożej, pisał, że Maryja jest straszna i potężna. Straszna dla wszystkiego, co demoniczne, i... Ocena: 5/5 Książka, op. miękkaOprawa:miękka Cena: Nasza cena: 19,88 zł 32,90 zł Tajemnice Fatimy W tej książce przeplatają się dwa światy nasycona brutalnością opowieść polityczna oraz pełna tajemniczości rzeczywistość Fatimy to wyjątkowa, bogato ilustrowana książka o najbardziej doniosłych objawieniach w XX wieku. Jest ona efektem półtorarocznej pracy i kilku podróży... Ocena: 0/5 Książka, op. twardaOprawa:twarda Cena: Nasza cena: 58,48 zł 88,00 zł Poznaj moc, która jest w tobie "Poznaj moc, która jest w Tobie" to kontynuacja - jak mówi Autorka - wcześniejszej książki "Możesz uzdrowić swoje życie". Louise L. Hay rozwija, uzasadnia i wyjaśnia tezę, że warunkiem koniecznym do osiągnięcia i zachowania pełnego zdrowia fizycznego i psychicznego jest miłość do samego siebie, a... Ocena: 0/5 Książka, op. twardaOprawa:twarda Cena: Nasza cena: 25,01 zł 35,00 zł Tajemnice czasów ostatecznych. Wizje nieba... Książka przedstawia wizje i objawienia Bł. Anny Katarzyny Emmerich dotyczące rzeczywistości ostatecznych - nieba, piekła i czyśćca oraz walki Kościoła ze złem. Dzięki duchowym przeżyciom Błogosławionej dotkniemy tajemnicy aniołów, szatana i jego działań wymierzonych przeciwko człowiekowi i... Ocena: 5/5 Książka, op. twardaOprawa:twarda Cena: Nasza cena: 23,92 zł 29,90 zł Jezu, Ty się tym zajmij! Dolindo Routolo. Życie i cuda Pierwsza biografia autora potężnej modlitwy "Jezu, Ty się tym zajmij!" Mistyk. Posiadał przedziwny wgląd w duszę człowieka - napisał ponad 220 tysięcy imaginette, obrazków z proroczym słowem skierowanym do konkretnej osoby. Niezwykle ceniony przez o. Pio, który często odsyłał do niego penitentów.... Ocena: 5/5 Książka, op. twardaOprawa:twarda Cena: Nasza cena: 29,23 zł 39,90 zł Tajemnica Medjugorie. Maryja ratuje świat Co się dzieje w Medjugorie?To tajemnicza historia, która rozpoczęła się o godzinie w środę, 24 czerwca 1981 roku. Powszechne jest przekonanie, że posiada się o tym wszystkim wystarczającą wiedzę, ale tak nie jest. Na przykład większość ludzi nie wie, że ta historia wcale nie jest jeszcze... Ocena: 5/5 Książka, op. miękkaOprawa:miękka Cena: Nasza cena: 25,42 zł 29,90 zł Fatima i masoneria Książka przedstawia nową interpretację wizji przedstawionej w Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej. W jaki sposób wyznawcy islamu rozumieją Trzecią Tajemnicę Fatimską? Czy Trzecia Tajemnica Fatimska zapowiada Sobór, mający wydać Kościół na pastwę herezji? Czy w Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej jest mowa o... Ocena: 0/5 Książka, op. miękkaOprawa:miękka Cena: Nasza cena: 22,51 zł 31,50 zł Warto zwrócić uwagę na... Myśli św Jana Pawła II na każdy dzień Święty Jan Paweł II, który był i jest pewnym drogowskazem, zaprasza na szlak wielkiej przygody intelektualnej oraz duchowej, który prowadzi w stronę najwyższych Bożych tajemnic. Odkrywając bogactwo myśli papieża Polaka, warto pogłębiać prawdę o świecie, by rozpoznawać wymagania naszych czasów, a... Bądźcie ziarnami Świętości. Myśli Benedykta XVI Kolejny tomik z serii Myśli na każdy dzień. Tym razem drogowskazami w codziennym życiu są myśli papieża Benedykta XVI, dotykające najważniejszych punktów naszego życia: wiary, nadziei, miłości, rodziny, powołania, relacji do Boga, bliźniego i świata. Wyjątkowa, wysmakowana edytorsko książka... Piosenki dla dzieci na każdy dzień *2 płyty CD gratis* Maluchy kochają śpiewać! Zarówno wspólne śpiewanie piosenek z rodzicami, jak i wesołe przedszkolne zajęcia ze śpiewem i muzyką to jedna z ulubionych rozrywek każdego dziecka. Przedstawiamy Piosenki dla dzieci na każdy dzień - książkę, która zapewni długie godziny wspaniałej zabawy. Znajdują się... Dobry Panie Boże, proszę Cię... Dziecięce modlitwy Ważne słowa skierowane do dzieci, wdzięczne modlitwy oraz krótkie fragmenty Biblii będą każdego dnia zachęcać maluchy, aby poznawały swoją wiarę, zawsze były blisko Pana Boga i żyły w zgodzie z ludźmi. Sara, Kasia, Jacek i Oskar to czwórka sympatycznych bohaterów tej pełnej ciepła i mądrości... Biblia w opowiadaniach na każdy dzień roku (etui) Któż nie chciałby się wybrać w niezwykłą podróż po biblijnym świecie, trwającą cały rok? Dzieci, zafascynowane niezwykłymi wydarzeniami, będą codziennie z niecierpliwością czekać, aż wspólnie z rodzicami znowu otworzą tę piękną księgę i usłyszą kolejną historię. A dzięki temu, że opowiadania... Promyk nadziei na każdy dzień roku Obdaruj swoje dziecko Bożą Łaską na każdy dzień!Łaska jest...Najpiękniejszym darem od Boga...Czymś, na co sobie nie zasłużyliśmy...Większa, niż jesteśmy w stanie jaki sposób możesz zaszczepić tę wspaniałą nowinę o Bożej Łasce w sercu swojego dziecka?Przedstawiamy dostosowaną dla... Modlitwa Ewangelią na każdy dzień Modlitwa Ewangelią na każdy dzień jest praktyczną pomocą do codziennej modlitwy Słowem Bożym przeznaczoną dla wszystkich niezależnie od ich przygotowania biblijnego. Autor skupia się na wydobywaniu sensu duchowego czytań. Często odwołuje się do wyobraźni czytelnika, aby zaangażował w modlitwie... Ewangelia na każdy dzień. Krople Ewangeliczne Najbezpieczniej spożywać Ewangelię kroplami jak drogocenny lek. Ma ona moc uleczenia i moc mobilizowania wszystkich sił człowieka. Właściwy przepis dotyczący lektury Ewangelii to jedna jej kropla na łyżkę ?cukru? lub ?wody?, czyli sytuacji, w której ją czytamy. Jedna kropla Ewangelii dziennie... Biblia na każdy dzień. 365 historii ze Starego i Nowego Testamentu Czy może być coś wspanialszego niż trwająca cały rok wędrówka, z mamą i tatą u boku? Czy taka podróż może się odbywać gdzieś w dalekich krajach, a jednocześnie być przepełniona ciepłem domu rodzinnego? Dzieci codziennie będą niecierpliwie czekać, aż znowu wspólnie z rodzicami otworzą tę wspaniałą... Modlitwa Ewangelią na każdy dzień Modlitwa Ewangelią na każdy dzień jest praktyczną pomocą do codziennej modlitwy Słowem Bożym przeznaczoną dla wszystkich niezależnie od ich przygotowania biblijnego. Autor skupia się na wydobywaniu sensu duchowego czytań. Często odwołuje się do wyobraźni czytelnika, aby zaangażował w modlitwie... Słowo hebrajskie na każdy dzień roku Rozważania 366 kluczowych słów hebrajskich ze Starego Testamentu Słowa mają ogromne znaczenie! Używamy ich przecież każdego dnia. Są nośnikiem naszych myśli, uczuć, postaw, pomysłów, celów, radości, smutków ? krótko mówiąc, wszystkiego. A skoro tak bardzo ważne są słowa, jakich używamy na co dzień,... Piosenki przedszkolaka na co dzień i od święta Nowoczesny śpiewnik opracowany z dziećmi dla dzieci. ? Atrakcyjna tematyka: piosenki na ważne okazje i cztery pory roku. ? Profesjonale i ciekawe aranżacje odpowiednie dla dzieci. ? Czytelne zapisy nutowe do pierwszych prób gry na instrumentach. ? Propozycja wspólnego, rodzinnego muzykowania. ?... Wybrane bestsellery Oblicza epok. Język polski. Podręcznik. Klasa 4 Materiał nauczania jest ułożony chronologicznie i podzielony na jednostki lekcyjne. Wiedza teoretyczna o epoce jest ściśle powiązana z umiejętnościami praktycznymi, gdyż materiał jest realizowany przede wszystkim metodą pogłębionej analizy i interpretacji tekstu – rozpoczynające każdą lekcję... Historia 4. Podręcznik. Liceum i technikum. Zakres podstawowy Podręcznik przeznaczony jest dla uczniów klasy 4 liceum i technikum na podstawowym zakresie nauczania. Nowoczesny podręcznik, zgodny z nową podstawą programową pozwala zaprosić i zaangażować uczniów w podróż do przeszłości. Bogato ilustrowane treści z tekstami źródłowymi, innowacyjne elementy,... Latające Burrito. Ekstremalna edycja podwórkowa Ekstremalna gra w zbijaka! Oto gra imprezowa, jakiej jeszcze świat nie widział! Połączenie dynamicznej karcianki o prostych zasadach i koszmaru z czasów szkolnych: zbijaka. Dobieraj karty, unikaj burrito, rzucaj w przeciwników. Gdy zbierasz zestawy - zdobywasz punkty. Gdy oberwiesz burrito -... Krótkie gatki Binio Bill „Rio Klawo”, „Binio Bill na szlaku bezprawia”, „Binio Bill i 100 karabinów”, „Binio Bill kontra trojaczki Benneta”, „Binio Bill kręci western i... w kosmos”, „Binio Bill i ciocia Patty”, „Śladami Kida Walkera”, „Binio Bill i... skarb Pajutów”, „Binio Bill i... Szalony Heronimo” – Niechciany następca. Królestwo Mostu. Tom 3 Wieczna wojna. Zakazana miłość Zarrah, wojowniczka wychowywana na następczynię cesarzowej Valcotty, kieruje się w życiu dwiema prawdami: że król Maridriny zamordował jej matkę i że ona w akcie zemsty pośle do grobu jego i wszystkich Veliantów. Wieczna Wojna między Maridriną a Valcottą trwa od wielu... Effekt Neu 1. Podręcznik do języka niemieckiego dla liceum i technikum ffekt to seria podręczników bardzo dobrze oceniona przez nauczycieli. Effect Neu ma wszystkie zalety serii Effect, a ponadto materiał został dostosowany do wymogów nowej formuły egzaminu maturalnego. Wprowadzone zmiany uwzględniają dotychczasowe uwagi nauczycieli zgłaszane w trakcie... Vendetta. Pasierbica gangstera. Tom 2 „Pasierbica gangstera. Tom 2. Vendetta” to kontynuacja gorąco przyjętej przez czytelniczki powieści o kontrowersyjnym związku gangstera i jego młodej pasierbicy. Czy miłość mężczyzny w masce sprawi, że serce Chiary, okaleczone po stracie Fabia, znowu zabije mocniej? Przekonaj się! Miłość Fabia i... eBook Naznaczeni grzechem. Grzechy ojców. Tom 2 mobi epub Dalsze losy Marcelli Vitiello i Maddoxa White'a! Marcella postawiła Maddoxa przed najtrudniejszą decyzją w jego życiu, a on dokonał wyboru. Wybrał ją, córkę swojego wroga. Jednak dziewczyna nadal ma wątpliwości, czy mężczyzna będzie w stanie poświęcić dla niej wszystko. Maddox od zawsze miał... Truskawkowy blond Miłość nie zna słowa „niemożliwe” Prawdziwe uczucie pozwala przekroczyć każdą granicę… Juwon, jak większość koreańskich idoli, ma absolutny zakaz randkowania. Do bycia gwiazdą przygotowywał się od czternastego roku życia – godziny wycieńczających treningów, żadnych wypadów ze znajomymi czy imprez.... Witkacy i kobiety. Harem metafizyczny Nie był monogamistą, nie był wierny, nie obiecywał miłości po grobową deskę. Nie rozumiał słowa „zdrada”. Braterstwo dusz cenił na równi z rozkoszami cielesnymi. Niezwykły pisarz, malarz i skandalista, ale także wyjątkowy kobieciarz. Stanisław Ignacy Witkiewicz miał błysk w oku, wielką słabość do... Zobacz, dlaczego warto nam zaufać
ŚW. JAN MARIA VIANNEY, myśli, "Do kogóż pójdziemy" (J6,68)? Obyśmy nigdy nie zwątpili, że do Boga możemy uciec się zawsze,a szczególnie w chwilach trudnych, w czasie przeżywania smutku, osamotnienia, trwogi, niepowodzeń, niepokoju o siebie czy naszych bliskich - bo nawet jeśli my Go obraziliśmy, to On nie obraził się na nas.
Św. ks. Jan Maria Vianney zmarł 4 sierpnia 1859 roku w wieku 63 lat. Przez przeszło 40 lat był proboszczem w małej wiosce Ars w diecezji Lyonu. Kiedy rozpoczynał tam swoją kapłańską posługę, Ars było nieznaną mieściną. W ostatnich latach jego życia do Ars przyjeżdżały setki tysięcy ludzi z całej Francji i Europy, aby spowiadać się u świętego proboszcza i uczestniczyć w odprawianych przez niego Mszach św. Dzięki jego wstawiennictwu u Boga dokonywały się tam spektakularne nawrócenia i uzdrowienia. DZIECIŃSTWO Święty Proboszcz z Ars Jan Maria Vianney urodził się 8 maja 1786 r. w wiosce Dardilly, położonej w odległości 20 km od Lyonu, jako czwarte dziecko małżeństwa Mateusza i Marii Vianneyów. Pan Bóg szczególnie im pobłogosławił, obdarzając ich sześciorgiem dzieci. Gdy Jan Maria miał pięć lat, rozpoczął się okres krwawego prześladowania Kościoła katolickiego podczas rewolucji francuskiej. Rewolucyjny rząd pozamykał wszystkie kościoły i szkoły katolickie, a księża nie mogli wtedy sprawować swojej posługi pod groźbą kary śmierci. Kapłanów, którzy nie podporządkowali się zarządzeniom władz, skazywano na śmierć. Tych, którzy zostali złapani przez siły rewolucyjne, zabijano lub internowano i wysyłano do Gujany, gdzie umierali z wycieńczenia. Władze rewolucyjne wprowadziły nowy kalendarz, w którym dopiero co dziesiąty dzień był wolny od pracy. Kapłani ukrywali się i z narażeniem życia odprawiali Msze św. w domach prywatnych, w całkowitej konspiracji. W czasie tych prześladowań Jaś Vianney z kilkuletnim opóźnieniem, potajemnie przystąpił do pierwszej Komunii św.; miał wtedy 13 lat. W okresie rządów rewolucji w szkołach francuskich mogli uczyć tylko świeccy nauczyciele, którzy złożyli przysięgę wierności rządzącym. Ponieważ brakowało takich nauczycieli, dlatego wiele szkół było zamkniętych. Janek mógł rozpocząć naukę czytania i pisania dopiero wtedy, gdy miał siedemnaście lat. Krwawe prześladowania Kościoła zakończyły się po zamachu stanu 9 listopada 1799 r. i przejęciu władzy przez generała Napoleona Bonapartego. Kapłani mogli wówczas wyjść z ukrycia i wrócić do swoich parafii, otworzyć kościoły i rozpocząć normalną pracę duszpasterską. Już od wczesnych lat młodzieńczych Janek prowadził głębokie życie modlitwy; każdego dnia ofiarowywał Bogu całego siebie, każdą swoją pracę, wszystkie swe myśli, uczucia, każdy swój krok i każdy odpoczynek. Już jako dojrzały kapłan mówił: „O, jak to pięknie, gdy się rzecz każdą czyni z Bogiem!… Jeśli pracujesz z Bogiem, On pracę twą pobłogosławi, On nawet uświęca wszystkie kroki twoje. Wszystko będzie policzone: każde umartwienie wzroku, każde odmówienie sobie jakiejś przyjemności – wszystko będzie zapisane. A więc, duszo moja, każdego ranka składaj się Bogu w ofierze”. W DRODZE DO KAPŁAŃSTWA Od wczesnej młodości Janek nosił w swoim sercu wielkie pragnienie, aby zostać kapłanem i „zdobywać dusze dla Boga”. Nie było to jednak proste, ponieważ nie miał on żadnego wykształcenia. W tym czasie do sąsiedniej parafii w Ecully przyjechał ks. Balley, któremu biskup polecił wynajdywanie chłopców z powołaniem do kapłaństwa i przygotowywanie ich do seminarium. Ale ojciec Janka mocno sprzeciwiał się temu, aby jego syn został księdzem. Dopiero po długich, usilnych prośbach wyraził zgodę, aby jego syn mógł przygotowywać się do kapłaństwa u ks. Balleya. Od 1806 r. młodzieniec rozpoczął naukę na plebanii w Ecully. Początki były bardzo trudne, ponieważ Janek, mimo wrodzonej inteligencji i dużej wrażliwości, nie miał wyrobionego umysłu, a co za tym idzie – zdolności zapamiętywania. Było to poważnym utrudnieniem w studiowaniu teologii i łaciny. Szczególnie ciężko przyswajał sobie słówka oraz deklinacje i koniugacje języka łacińskiego. Pomimo wielkich trudności Janek nie dawał za wygraną; prosił o światło Ducha Świętego i z wielkim uporem całymi godzinami pochylał się nad książką przy słabym świetle lampki. Mimo braku postępów w nauce Janek na początku nie ulegał zniechęceniu, ale z jeszcze większą gorliwością przykładał się do studium. W miarę jednak upływu czasu, gdy chłopak się zorientował, że jego wysiłki nie przynoszą żadnych efektów, zniechęcił się. Zaczął myśleć o rezygnacji z dalszej nauki i o powrocie do domu rodzinnego. Jednak ks. Balley przekonał go, by nie ulegał tej pokusie, ale podtrzymywał swe pragnienie, aby jako kapłan mógł jak najwięcej ludzkich dusz doprowadzić do zbawienia. Janek siłą woli przezwyciężał zniechęcenie, ale kłopoty z nauką i zapamiętywaniem nie ustępowały. Wspominał później, że „w niedobrej swej głowie niczego pomieścić nie mógł”. Aby wyprosić u Boga zdolność zapamiętywania, udał się, w pieszej pielgrzymce o chlebie i wodzie, do grobu św. Franciszka Regis w La Louvesc, oddalonym o 100 km od Ecully. Dotarł tam wycieńczony z głodu, ale szczęśliwy, gdyż mógł przedstawić swoje prośby Bogu przez wstawiennictwo św. Franciszka. Po powrocie z pielgrzymki zorientował się, że jego pamięć się nieco polepszyła. Otrzymał łaskę, ale w ograniczonym zakresie. W 1807 r. Jan Maria przyjmuje sakrament bierzmowania. Jesienią 1809 r. otrzymuje wezwanie do wojska. Po kilku dniach służby wojskowej zostaje odesłany do szpitala z powodu ciężkiej choroby. Natychmiast po zakończeniu leczenia ma się udać na front hiszpański. Bardzo osłabiony chorobą żołnierz Janek nie jest w stanie dotrzymać kroku idącym na wojnę piechurom i dlatego musi jechać konnym wozem. W czasie uciążliwej podróży następuje u niego nawrót choroby i Janek przez sześć tygodni leży w szpitalu w Roanne. Po wyjściu dostaje ponownie rozkaz przyłączenia się do oddziału wyruszającego na wojnę w Hiszpanii. W drodze na punkt zborny, przechodząc obok kościoła, wstępuje na modlitwę, podczas której traci poczucie czasu. Kiedy dotarł na miejsce wymarszu, jego oddział już dawno był w drodze. Kapitan Blanchard po ostrym napomnieniu wydał rozkaz rekrutowi, aby ruszył w pogoń za swoim oddziałem. Osłabiony chorobą, z ciężkim żołnierskim plecakiem, po całodziennym marszu wyczerpany do granic wytrzymałości, Janek rezygnuje z dalszej pogoni i zatrzymuje się na odpoczynek w lesie. Spotyka tam jednego z dezerterów, który zlitował się nad nim i zaprowadził go do wioski Noes, ukrytej głęboko w lasach. Janek przebywa tam 11 miesięcy jako nauczyciel dzieci. W tym czasie zostaje ogłoszona amnestia dla dezerterów, a najmłodszy brat Janka, Franciszek, dobrowolnie zgłosił się do odbycia służby wojskowej w jego zastępstwie. Wtedy dopiero Janek mógł wyjść z ukrycia i w styczniu 1811 r. wrócić do Ecully, aby kontynuować swoje przygotowanie do kapłaństwa. Kilka tygodni po powrocie w rodzinne strony umiera jego ukochana i świątobliwa matka Maria Vianney. Było to dla niego bardzo bolesne doświadczenie. W drugim półroczu 1812 r. ks. Balley wysyła już 26-letniego Jana Marię do małego seminarium w Verrieres, aby przez rok studiował tam filozofię. Nauka w seminarium szła mu lepiej, niż się spodziewał, ale i tak należał do najsłabszych studentów. Stało się to dla niego źródłem wielu upokorzeń. Wszystkie swoje cierpienia ofiarowywał Jezusowi w długich chwilach spędzanych przed Najświętszym Sakramentem. Na modlitwie zawierzał siebie Najświętszej Maryi Pannie, składając ślub całkowitego oddania się na Jej służbę. Po ukończeniu filozofii z bardzo słabym wynikiem Jan Maria rozpoczął w 1813 r. studia teologiczne w Seminarium św. Ireneusza w Lyonie. Wszystkie wykłady odbywały się tam w języku łacińskim, który Jan Vianney słabo rozumiał. Po pierwszym nieudanym egzaminie przełożeni ocenili, że Vianney nie nadaje się do kapłaństwa, i zwolnili go z seminarium. Było to najboleśniejsze doświadczenie w jego życiu. Wrócił załamany na plebanię w Ecully. Ksiądz Balley nie zgodził się z decyzją władz seminaryjnych; był przekonany, że Jan Maria Vianney ma powołanie, i dlatego – za zgodą kurii biskupiej – sam podjął się przygotować go do święceń kapłańskich. Po roku intensywnej nauki Jan Maria zdał kanoniczny egzamin na probostwie w Ecully. Egzaminatorzy byli zdumieni jego jasnymi i dokładnymi odpowiedziami. Wikariusz generalny, ks. Courbon, przy podpisywaniu dokumentu zezwalającego na święcenia kapłańskie Jana Marii Vianneya powiedział: „Kościołowi potrzebni są kapłani wyróżniający się pobożnością”. Po wielu latach cierpień, niepowodzeń i niepewności 23 czerwca 1815 r. Jan Maria Vianney otrzymał w katedrze liońskiej święcenia diakonatu, a 13 sierpnia tego samego roku sakrament kapłaństwa – w katedrze w Grenoble. Ksiądz Jan Vianney wielokrotnie podkreślał podczas katechez nieoceniony skarb sakramentu kapłaństwa, który Jezus daje dla zbawienia wszystkich ludzi: „Dopiero w niebie kapłani w pełni pojmą samych siebie. Gdyby ktoś już na ziemi do końca zrozumiał kapłańską godność, to umarłby – nie z lęku, lecz z miłości”. PIERWSZE LATA POSŁUGI KAPŁAŃSKIEJ Po święceniach ks. Jan Vianney został wikariuszem w parafii Ecully – u swojego ukochanego nauczyciela, wychowawcy i przyjaciela ks. Balleya. Przy boku tego świętego kapłana uczył się stawiać pierwsze kroki w posłudze kapłańskiej. Była to dla neoprezbitera prawdziwa szkoła świętości. „Nikt inny nie dał mi lepiej poznać, do jakiego stopnia dusza może wyzwolić się od zmysłów i nabrać chęci do miłowania Boga” – tak św. Jan Vianney wspominał po latach ks. Balleya. Tak jak przed święceniami wytrwałością w pracy i modlitwie przezwyciężał wszelkie przeszkody i trudności, tak samo w życiu kapłańskim z wielkim poświęceniem ks. Vianney przygotowywał swe kazania, żarliwie się modlił i wieczorami pogłębiał swą wiedzę, czytając dzieła mistrzów duchowych. Po śmierci ks. Balleya ( r.) ks. Vianney opłakiwał swojego proboszcza jak ojca, bo to jemu w głównej mierze zawdzięczał swoje dojście do kapłaństwa. 9 lutego 1818 r. ks. Jan Maria Vianney wyruszył w drogę do niewielkiej, liczącej 230 mieszkańców, wioski Ars, aby w tamtejszej parafii podjąć obowiązki proboszcza. Podczas wręczania mu nominacji biskup powiedział: „Jest to mała parafia, w której nie ma wiele miłości Boga: ty im ją przyniesiesz”. Okres rewolucji francuskiej spowodował wielkie spustoszenia w obyczajowości i duchowości mieszkańców Ars. W wiosce nie było stałej szkoły i panowała w niej wielka ciemnota. Rzadko które dziecko umiało czytać i pisać. Z błahych powodów mieszkańcy opuszczali niedzielną Mszę św., bez żadnych skrupułów w niedzielę pracowali na roli. W większości nagminnie przeklinali. W tej malutkiej wiosce były aż cztery karczmy, w których mężczyźni tracili pieniądze, upijali się i zakłócali spokój. Często w wiosce organizowano potańcówki, podczas których dochodziło do ciężkich wykroczeń w dziedzinie czystości. Tylko w niewielu rodzinach panowały prawdziwie chrześcijańskie tradycje. W pierwszych tygodniach swego pobytu w Ars ks. Vianney odwiedził wszystkie rodziny mieszkające w parafii, a było ich 60. Z bólem serca stwierdził, że parafianie, którzy wzrastali w czasie rewolucyjnego terroru, nie mieli elementarnej znajomości podstawowych prawd wiary. Sposobów nawrócenia parafii ks. Vianney uczył się bezpośrednio od Jezusa, adorując Go codziennie w Najświętszym Sakramencie. Każdego dnia przed wschodem słońca udawał się do kościoła, aby u stóp tabernakulum modlić się o nawrócenie swoich parafian. Często płakał rzewnymi łzami, powtarzając: „O Boże mój, pozwól mi nawrócić moją parafię: zgadzam się przyjąć wszystkie cierpienia, jakie zechcesz mi zesłać w ciągu całego mego życia”. Ksiądz Vianney nie tylko modlił się za swoich parafian, ale również za nich pościł i pokutował. Świadkowie mówią, że tak mało jadł, że fakt, iż nie umarł z głodu, był ewidentnym cudem. Parafianie byli zdumieni skrajnym ubóstwem swojego proboszcza, jego całkowitym oddaniem się służbie Bogu oraz zatroskaniem o ich zbawienie. Jak tylko został proboszczem w Ars, ks. Vianney energicznie i z wielką gospodarnością zabrał się do powiększenia, odnowienia i upiększenia zaniedbanego kościoła; wymienił także zniszczone szaty liturgiczne na piękne i kosztowne. U źródeł religijnej ignorancji swoich parafian proboszcz z Ars widział grzech lenistwa i niedbalstwa. „Bądźmy pewni – mówił na ambonie – że ten jeden grzech stanie się powodem potępienia dla większej ilości dusz aniżeli wszystkie inne grzechy razem wzięte; bo człowiek nieświadomy nie rozumie ani zła, które popełnia, ani dobra, które przez grzech traci”. Świadomość, że przez dobrowolne odrzucenie Boga i Jego przykazań człowiek idzie drogą, która prowadzi do wiecznego potępienia, przynaglała młodego proboszcza z Ars do wytrwałego i gorliwego katechizowania dzieci i młodzieży. Katechez tych chętnie słuchali również starsi parafianie, gdyż wypływały one z serca przepełnionego żarliwą wiarą. Ksiądz Vianney z niezwykłą gorliwością przygotowywał się do niedzielnych kazań. Wiedział, że głoszenie Bożego słowa z mocą jest niezbędnie konieczne w przygotowaniu ludzkich serc do nawrócenia i przyjęcia daru wiary. Mówił: „Pan nasz, który jest samą Prawdą, nie przywiązuje mniejszej wagi do swego słowa niż do swego Ciała”. Całymi godzinami modlił się, czytał książki, a później pisał i uczył się napisanych tekstów kazań na pamięć. Zwłaszcza w początkach kosztowało go to wiele czasu i trudu, gdyż miał problemy z zapamiętywaniem. Wszystko to czynił w obecności Jezusa ukrytego w Najświętszym Sakramencie. W miarę upływu lat nauczył się mówić bardziej spontanicznie, podając proste przykłady z codziennego życia. Kiedy ludzie z całej Francji, na wieść o nadzwyczajnych znakach i cudach, zaczęli masowo pielgrzymować do Ars, Święty Proboszcz musiał spowiadać po kilkanaście godzin na dobę. Nie miał wtedy czasu na przygotowywanie kazań, „przykładał się bowiem jedynie do modlitwy. Wychodził bezpośrednio z konfesjonału na ambonę (…)” – pisze świadek tych wydarzeń o. Alfred Monnin SJ. „Wiara była całą wiedzą Proboszcza z Ars; Jezus Chrystus był jego jedyną księgą. Nie szukał innej mądrości poza mądrością śmierci i krzyża Jezusa Chrystusa. Nie uznawał żadnej innej mądrości za prawdziwą ani za pożyteczną. Nauczył się wszystkiego nie w kurzu bibliotek ani z ust mędrców, zasiadając w szkolnych ławach, lecz na modlitwie, na kolanach u stóp swego Mistrza (…) przed tabernakulum, gdzie spędzał dnie i noce, zanim tłumy odarły go z wolności dysponowania swoim czasem – to tam wszystkiego się nauczył. W jego głosie, gestach, spojrzeniu i w całej jego jakby przemienionej postaci odbijały się blask tak niezwykły i moc tak cudowna, że nie sposób było pozostać obojętnym, gdy się go słuchało. Obrazy i myśli poddawane nam przez światło Boże mają zupełnie inny wymiar niż te, które zdolni jesteśmy zdobyć pracą własnego umysłu. Wobec tak pełnej światła i prostoty nauki, wobec tak niezbitej pewności, [z jaką przemawiał], wątpliwości pierzchały z serc najbardziej zatwardziałych, a ich miejsce zajmowało światło wiary” (Zapiski z Ars, ss. 26-27). Święty Jan Vianney był bezkompromisowy w głoszeniu Ewangelii. Ostrzegał, że ostateczną konsekwencją grzechów jest wieczne potępienie. Ukazywał wielkość Bożego Miłosierdzia, piękno życia zgodnego z wolą Bożą oraz niewypowiedziane szczęście, które nam Bóg przygotował w niebie. Z odwagą piętnował wszelkie przejawy zła; był radykalny w sprawach dotyczących wiecznego zbawienia swoich parafian. Mówił: „Jeśli kapłan, widząc znieważanie Boga i ginące dusze, milczy – biada mu! Jeśli nie chce się potępić, winien w razie jakiegoś nieporządku w swej parafii podeptać wzgląd ludzki i obawę, że będzie wzgardzony czy znienawidzony”. Odpowiedzialność za zbawienie swoich parafian była najważniejszą jego troską. Często powtarzał: „Kapłaństwo to miłość Serca Jezusowego”. W swoich kazaniach i naukach nieustannie mówił o tej miłości Jezusa: „O Boże mój, wolałbym umrzeć, miłując Ciebie, niż żyć choć chwilę, nie kochając… Kocham Cię, mój Boski Zbawicielu, ponieważ za mnie zostałeś ukrzyżowany (…), ponieważ pozwalasz mi być ukrzyżowanym dla Ciebie”. źródło:
m0GgAgM. 6id5s5fgqs.pages.dev/636id5s5fgqs.pages.dev/2736id5s5fgqs.pages.dev/1416id5s5fgqs.pages.dev/336id5s5fgqs.pages.dev/546id5s5fgqs.pages.dev/316id5s5fgqs.pages.dev/3436id5s5fgqs.pages.dev/2656id5s5fgqs.pages.dev/242
św jan maria vianney myśli na każdy dzień